Autor: Alan Bradley
Tytuł: Flawia De Luce Ucho od śledzia w śmietanie
Stron: 384
Wydawca: Vesper (link)
Rok wydania: 2010
Cena okładkowa: 34,90 zł
Author: Alan Bradley
Cena okładkowa: 34,90 zł
Author: Alan Bradley
Relase Date: 2010
Cover price: 34,90 PLN
Cover price: 34,90 PLN
Cześć ;)
Dziś dzięki uprzejmośći wydawnictwa Vesper (link), któremu serdecznie dziękuję za tę książkę, mam okazję zrecenzować dla was już trzecią część przygód niezwykłej jedenastolatki - Flawii De Luce pt. Ucho od śledzia w śmietanie. Dwie poprzednie: pierwszą - Zatrute Ciasteczko możecie przeczytać tu (link), a drugą - Badyl na katowski wór tutaj (link).
Nadeszła mordercza jesień w Buckshaw. Na festynie Flawia idzie do wróżki, a po kilku minutach wybiega z krzykiem z palącego się namiotu z którego cudem udało się wyciągnąć cygankę. Mimo dość nieprzyjemnego początku ich znajomości jakoś zaprzyjaźnia się ona ze starszą kobietą i oferuje nocleg na łące niedaleko jej domu. Kochane siostry naszej głównej bohaterki jak zwykle nie dają o sobie zapomnieć. Nie wszyscy w mieście są jednak przychylni cyganom. A wróżka zostaje zaatakowana jeszcze tej nocy. Kiedy do miasta przyjeżdża jej wnuczka sprawa robi się co raz bardziej podejrzana. Razem z Flawią znajduje powieszonego na fontannie chłopca, który był uczestnikiem zajścia widzianego przez dziewczynkę dzień wcześniej. Czy te sprawy mają coś ze sobą wspólnego? Dlaczego ktoś chciał zabić starszą kobietę i zamordował chłopca? Flawia znów ma ręce pełne roboty. A sprawca tych przestępstw nie ma zamiaru czekać.
Podsumowując. Ucho od śledzia w śmietanie było znacznie lepszą częścią od Zatrutego Ciasteczka i tak samo dobrą jak Badyl na katowski wór, ale miało od niego znacznie więcej zalet. Na szczęście, tym razem akcja rozgrywa się troszkę szybciej. Nie brakuje nam nawiązań do chemii i diabelnej inteligencji panny De Luce. Książka trzyma w napięciu, a zakończenie jest tak samo zaskakujące jak w poprzednich tomach. Jak zwykle serdecznie polecam wam tę pozycję i podtrzymuję swoje stanowisko, że przygody Flawii są najlepszym młodzieżowym kryminałem pod słońcem.
Hey ;)
Today, courtesy of publishing Vesper (link), whom we thank for this book, I have a chance to review it for you already a third of the adventures of an unusual jedenastolatki - Flawii De Luce Fri. Ear of herring in sour cream. The previous two: first - Poisoned cookie can read here (link), and the other - Stalk on the executioner's sack here (link).
Came the murderous autumn in Buckshaw. At the festival Flavia goes to the fairies, and after a few minutes, runs screaming from a burning tent which miraculously managed to pull gypsy. Despite the rather unpleasant beginning of their relationship somehow befriends it with an older woman, and offers accommodation on the meadow near her home. Dear sister of our main character, as usual, did not make themselves forget. Not everyone in town, however, are accommodating Gypsies. A fairy is attacked that night. When the city comes her granddaughter does not matter what more and more suspicious. Together with Flavia is hanged on the fountain the boy, who was involved in the incident seen by the girl the day before. Do these things have something in common? Why would anyone want to kill the old woman and the boy murdered? Flavia again has his hands full. A perpetrator of these crimes does not intend to wait.
Summarizing. Ear of herring in sour cream was a much better part of poisoned cookies and just as good as the executioner Stalk on sackcloth, but had him far more advantages. Fortunately, this time the action takes place a little faster. We do not lack references to chemistry and to hell intelligence Miss De Luce. The book keeps you in suspense, and the ending is just as surprising as in previous volumes. As usual, I would recommend you this position and maintains its position that the adventure Flawii are the best youth thriller under the sun.
Translated by Google
Dziś dzięki uprzejmośći wydawnictwa Vesper (link), któremu serdecznie dziękuję za tę książkę, mam okazję zrecenzować dla was już trzecią część przygód niezwykłej jedenastolatki - Flawii De Luce pt. Ucho od śledzia w śmietanie. Dwie poprzednie: pierwszą - Zatrute Ciasteczko możecie przeczytać tu (link), a drugą - Badyl na katowski wór tutaj (link).
Nadeszła mordercza jesień w Buckshaw. Na festynie Flawia idzie do wróżki, a po kilku minutach wybiega z krzykiem z palącego się namiotu z którego cudem udało się wyciągnąć cygankę. Mimo dość nieprzyjemnego początku ich znajomości jakoś zaprzyjaźnia się ona ze starszą kobietą i oferuje nocleg na łące niedaleko jej domu. Kochane siostry naszej głównej bohaterki jak zwykle nie dają o sobie zapomnieć. Nie wszyscy w mieście są jednak przychylni cyganom. A wróżka zostaje zaatakowana jeszcze tej nocy. Kiedy do miasta przyjeżdża jej wnuczka sprawa robi się co raz bardziej podejrzana. Razem z Flawią znajduje powieszonego na fontannie chłopca, który był uczestnikiem zajścia widzianego przez dziewczynkę dzień wcześniej. Czy te sprawy mają coś ze sobą wspólnego? Dlaczego ktoś chciał zabić starszą kobietę i zamordował chłopca? Flawia znów ma ręce pełne roboty. A sprawca tych przestępstw nie ma zamiaru czekać.
Podsumowując. Ucho od śledzia w śmietanie było znacznie lepszą częścią od Zatrutego Ciasteczka i tak samo dobrą jak Badyl na katowski wór, ale miało od niego znacznie więcej zalet. Na szczęście, tym razem akcja rozgrywa się troszkę szybciej. Nie brakuje nam nawiązań do chemii i diabelnej inteligencji panny De Luce. Książka trzyma w napięciu, a zakończenie jest tak samo zaskakujące jak w poprzednich tomach. Jak zwykle serdecznie polecam wam tę pozycję i podtrzymuję swoje stanowisko, że przygody Flawii są najlepszym młodzieżowym kryminałem pod słońcem.
Hey ;)
Today, courtesy of publishing Vesper (link), whom we thank for this book, I have a chance to review it for you already a third of the adventures of an unusual jedenastolatki - Flawii De Luce Fri. Ear of herring in sour cream. The previous two: first - Poisoned cookie can read here (link), and the other - Stalk on the executioner's sack here (link).
Came the murderous autumn in Buckshaw. At the festival Flavia goes to the fairies, and after a few minutes, runs screaming from a burning tent which miraculously managed to pull gypsy. Despite the rather unpleasant beginning of their relationship somehow befriends it with an older woman, and offers accommodation on the meadow near her home. Dear sister of our main character, as usual, did not make themselves forget. Not everyone in town, however, are accommodating Gypsies. A fairy is attacked that night. When the city comes her granddaughter does not matter what more and more suspicious. Together with Flavia is hanged on the fountain the boy, who was involved in the incident seen by the girl the day before. Do these things have something in common? Why would anyone want to kill the old woman and the boy murdered? Flavia again has his hands full. A perpetrator of these crimes does not intend to wait.
Summarizing. Ear of herring in sour cream was a much better part of poisoned cookies and just as good as the executioner Stalk on sackcloth, but had him far more advantages. Fortunately, this time the action takes place a little faster. We do not lack references to chemistry and to hell intelligence Miss De Luce. The book keeps you in suspense, and the ending is just as surprising as in previous volumes. As usual, I would recommend you this position and maintains its position that the adventure Flawii are the best youth thriller under the sun.
Translated by Google
Snapchat - vialurony
Google+ - Link
Instagram - Link
Tumblr - Link
Jeśli post Ci się spodobał proszę, kliknij +1 w Google.
If you liked the post, please click +1 on Google.
Podoba mi się post, zarówno to, że jest w polskiej wersji, jak i przetłumaczony na język angielski. Często się to przydaje, a tak mało tego widzę w blogosferze. I podoba mi się to również jak piszesz recenzję, dodatkowo wytłuszczają czy też pogrubiając swoje "podsumowując". Książka jednak nie jest dla mnie, bo jestem już za stara na losy jedenastolatki, jednak post ciekawie się czytało. Miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńhttp://kochamcieanonimowo.blogspot.com/
Zaciekawiła mnie twoja recenzja. Książka wydaję się być ciekawa. Deliberuje nad zakupem. A batoniki oreo dołączają ? XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale zapowiada się ciekawie. Być może w wolnym czasie skuszę się na jej przeczytanie ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOjej jaka "powalona"- w sensie pozytywnym książka :D Haha W życiu o niej nie słyszałam! Ciekawe tylko czy nie byłabym na nią już za stara :P
OdpowiedzUsuńUltra kobiecy blog o muzyce:
gitaraiszpilki.blogspot.com
Wydaje się być ciekawą książką. Ostatnio spodobały mi się takie kryminały, wiec może w wolnej chwili przeczytam wszystkie 3 części ^^ Piszesz fajnie recenzje! Oby tak dalej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
o rany jak ja długo twojego bloga szukałam... już się przerażiłam ,że znikł doszczętnie w czasoprzestrzeni...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tej książce....i nie byłam początkowo do niej przekonana... hymm no brzmi ciekawie... hym..
będę hymchać...
jak-w-niebiosach.blogspot.com---- wróciłam !